Imię: Frank
Nazwisko: Zhang
Wiek: 19 lat
Ilość lat w obozie:Obóz Jupiter - 2 lata
Obóz Pactum - 0
Ranga: Zwykły obozowicz
Boski rodzic: Mars
Umiejętności od boskiego rodzica:>Wysoko przyspieszona regeneracja
>Przemienianie się w zwierzęta - matka zawsze powtarzała mu, że "może być czym zechce".
Frank nie wierzył w to lecz okazało się, że to prawda. Frank potrafi zmienić się w dowolne zwierzę, przykładowo: niedźwiedzia, lwa. Odziedziczył tą zdolność po swoim przodku, który był wnukiem Posejdona.
>Tak ogromny szczyt formy, że mogą skręcić kark bez najmniejszego problemu-tzw.Szał Aresa/Marsa.
Umiejętności postaci:Walka mieczem: zaawansowany
Walka włócznią: zaawansowany
Strzelanie z łuku: ekspert
Walka wręcz: średniozaawansowany
Walka innym rodzajem broni(sztylety): średni
Logiczne myślenie: średniozaawansowany
Panowanie nad gniewem: średni
Zdolności manualne: podstawowy
Pływanie: nieznany
Uzdrowicielstwo: średni
Data urodzin: 26 czerwca 1997
Miejsce urodzin: Ottawa, Kanada
Charakter:Frank od zawsze był miłym, opanowanym chłopakiem, który nie sprawiał wrażenia groźnego.. aż do momentu kiedy zobaczysz go w walce. Przed obozem przeważała u niego nieśmiałość i niezdarność, jednak rok w rzymskim obozie Jupiter stworzył z niego odważnego, pewnego siebie wojownika. Niezdarność najwyraźniej miał we krwi, bo bywają momenty w których cecha z dzieciństwa jeszcze się pokazuję. Frank to typ osoby, dla której przyjaciele są najważniejsi i zawsze stanie w ich obronie, jest im lojalny i wierny. Posiada cyniczne, nieco sarkastyczne poczucie humoru i nieraz ma przejawy pesymizmu. Czuję się silnie zobowiązany do obrony osób, które go otaczają. W przeciwieństwie do większości rodzeństwa ze strony boga wojny nie jest przytłaczająco arogancki i brutalny. Potrafi podejmować decyzje, jednak najczęściej nieprzemyślane, albowiem potrzebuję ogromu czasu, żeby cokolwiek przemyśleć. Związek z Hazel go nieco zmiękczył, a rozstanie podłamało, rzadko komu o tym wspomina, w takich sprawach jest raczej skryty w sobie. Nadmiernie dużo mówi, często o głupotach. Zawsze musi powiedzieć ostatnie słowo w każdej kłótni, debacie.
Historia:Frank urodził się jako syn Marsa-rzymskiego boga wojny oraz Emily Zhang-śmiertelnej kobiety. Emily była żołnierzem kanadyjskiej armii. Była silna i niezwykle odważna, dlatego Mars zwrócił na nią uwagę. W dniu narodzin Franka, w jego domu zjawiła się Junona, wskazując drewienko płonące w kominku i mówiąc, że kiedy ono się wypali, jej syn umrze. Emily natychmiast wyciągnęła drewienko z kominka i ukryła je w bezpiecznym miejscu. Gdy Frank był jeszcze dzieckiem, jego matka wyruszyła na misję do Afganistanu. Niestety Emily nigdy z niej nie wróciła, zginęła ratując życie kilku swoim towarzyszą. Frank był mocno z nią związany, więc ciężko zniósł jej śmierć. Próbował rozładować swoją złość i rozpacz strzelając z łuku do porcelany swojej babci, gdyż zawsze był lepszy w strzelaniu z łuku niż w posługiwaniu się bronią Po śmierci matki, Frankiem zajęła się babcia, która mówiła na niego Fai, gdyż uważała, że imię Frank jest za mało chińskie. Do czasu, aż nie przybyła po niego Lupa i nie zabrała go do Wilczego Domu. Po treningu i udowodnieniu swojej siły w Wilczyn Domu, trafił do Obozu Jupiter, gdzie przeżył rok, zmieniając się z nieśmiałego do pewnego siebie chłopaka. Niestety los zadecydował za niego o zmianie obozu, nie mógł tam dużej zostać, na każdym kroku widział wspomnienia o Hazel, to przytłaczające.
Stan cywilny: Wolny, ale szczerze powiedziawszy nawet nie myśli o kolejnym związku.
Kohorta/Domek: Kohorta V
Ekwipunek:sztylet, zdjęcie z matką, zegarek
Ciekawostki:-chłopak ma też tatuaż (jak każdy Rzymianin) z wizerunkiem dwóch włóczni nad skrótem SPQR i jedną linią.
-nie toleruje laktozy,
-Frank ma zarówno greckich i rzymskich rodowód, ponieważ jego przodkiem jest Posejdon, grecki bóg, a jego ojciec jest Mars, rzymski bóg.
-uwielbia sernik i sok pomarańczowy,
-boi się ognia i większości rzeczy które z nim związane, oczywiście w większych ilościach.
Piosenka pasująca do postaci(nieobowiązkowe)***:Hero - Sterling Knight
Indeks